Płaszcz pepitka

Ogólnie nie przepadam za płaszczami , bo nigdy nie mogę znaleźć idealnego dla siebie .
Są dwa rodzaje z pośród ,których mogę wybierać  .
Klasyczny za kolano , które niestety nie są adekwatne do mojego wzrostu,lub przed kolano one są ok .
Ważne aby były wiązane w pasie aby pokazać talię są wtedy bardzo kobiece i takie lubię najbardziej .
Taki tez wybrałam do tej stylizacji . Jednak  w odważny zwór czyli pepitkę . Połączyłam w bardzo prosty sposób z resztą ubrań . Aby nie było za nudno dodałam czarne botki z ćwiekami .

A wy lubicie płaszcze ? Czy kurtki są waszymi faworytami ?

foto by Agata B.

Czapka - no name / Okulary - vinted.pl / Komina - C&A / Płaszcz - sh / Sweter - New Yorker / Spodnie - sh / Buty - Deichmann / Torebka - vinted.pl

Nowości - styczeń !

Styczeń jak mało , który miesiąc był bardzo owocny we wszelkie nowości ,które pojawiły się w mojej szafie. Nie zabrakło także całkiem przypadkowo napotkanych baletek idealnych na nadchodząca wiosnę .
Zaczęłam także po raz kolejny kolekcjonować apaszki , chustki . Moja kolekcja powiększyła się o kolejną . Natomiast bardzo , ale to bardzo moja półka z kosmetykami się powiększyła o kolejne mazidła .
Szczególnie miło było gdy wymieniałam się z panią która pracuje w T.Słowackiego i dostałam od niej oprócz umówionych kosmetyków eko torbę z logiem teatru .
Uważam że był to bardzo miły gest i coś czuje że sama będę go kultywować po przez dodawanie do sprzedawanych prze zemnie rzeczy jakiś mały drobiazg .
Reszta rzeczy , z tego miesiąca na zdjęciach .