W tym miesiącu dużo nowości nie uzbierałam . Nie ukrywam jednak że co nieco udało mi się zdobyć szczególnie że już nie długo święta i czas pomyśleć o małych drobiazgach dla najbliższych . Jestem co prawda dopiero na początku tej drogi , ale myślę że wykombinuje ciekawe prezenty . W związku z tym odwiedziłam wczoraj nowo otwartą galerię handlową Bronowice . Szału nie było , tylko dziki tłum szukający większych promocji i atrakcji . Oczywiście , ja tez nie wyszłam z pustymi rękami , tylko z dwiema porcjami próbek z Rossmana , które rozdawali za paragony . Także dla tych kosmetyków warto było się tam zjawić ,poza tym mój kot był bardzo uradowany z jedzonka zakupionego w Rossmanie . Także było warto .
Moi mili bardzo chciała bym was przeprosić że tak długo nie zamieszczałam żadnych notek na blogu .
Postaram się to nadrobić jak najszybciej , ma już nawet kilka pomysłów także bądźcie czujni .
Moja pierwsza bransoletka handmade . Jak się wam podoba ?